U mnie...
Bywalo lepiej, ale tez i gorzej ;-) Jakos jeszcze daje rade, pracuje w domu, na czesc etatu (mam swoj wlasny maly biznes), wiec dzieki Bogu nie musze nikomu sie tlumaczyc ze zlego samopoczucia. Gdzies od roku przyjmuje T3, jako dodatek do mojej tyroksyny. Niestety musze Was rozczarowac, ale dobranie odpowiedniej dawki graniczy chyba z cudem. Najpierw pani doktor kazala mi obnizyc moja tyroksyne, ze 100mcg na 75mcg, aby nie wpasc w nadczynnosc po wprowadzeninu 15mcg T3. Po jakims czasie moje T4 we krwi bylo ponizej normy, czulam sie bardzo, bardzo zle. Udalam sie do mojego lekarza rodzinnego (tutaj w UK moja pania endo widuje raz, czasem 2 razy w roku, nie da sie przyspieszyc wizyty), ktory zalecil abym podniosla dawke tyroksyny z 75mcg na 100, plus tak jak dotychczas 15mcg T3 (3xdziennie po 5mcg). Po jakims czasie nastapil CUD! Czulam sie tak, jak czuc bym sie zawsze chciala. Mialam energie nawet o 22 wieczorem, schudlam bez problemu 8kg, bylo mi cieplo, przestalam spac w skarpetkach! Wrocila chec do zycia, do spotykania sie z przyjaciolmi, w koncu mialam czas dla syna! Nic dodac, nic ujac....NIEBO na ziemi! Po okolo 3 miesiacach mialam wizyte u mojej endo. Zadowolona wpadlam do gabinetu i opowiadalam o cudownym dzialaniu leku! O tym, ze nareszcie czuje sie dobrze i ze nic nie chce zmieniac. Musze przyznac, ze troche sie obawialam tej wizyty, bo rano, szczegolnie po kawie trzesly mi sie rece, czulam lekka nadczynnosc. Niestety panie doktor stwierdzila nadczynnosc. Zabrala mi 5mcg T3. Wydawalo by sie, ze ten 5mcg nie bedzie miec na mnie duzego wplywu, a jednak ma. Sami widzicie, jak sie obecnie czuje. Z kazdym dniem jeden krok do przodu, dwa do tylu! A dokladnie wygladalo to tak: normy : 0.3-4.2 10.6-23.2 3.1-6.8 21.08.15 TSH 0.27 ft4 19.2 - na dawce 100/112 mcg tyroksyny 5.10.15 TSH 2.25 ft4 14.0 ft3 3.2 - po tym dniu rozpoczelam dawke 75(t4)+15 (t3) 22.12.15 TSH 0.44 ft4 10.2 ft3 4.4 5.02.16 - tego dnia udalam sie do lekarza, z placzem, ze tak sie zle czuje. Dr zalecil 100t4 +15t3 15.02.16 TSH 0.04 ft4 14.3 ft3 5.3 - duzo lepsze samopoczucie 8.06.16 TSH 0.02 ft4 16.9 ft3 4.9 - SUPER samopoczucie, endo zmienia dawke na 100 t4+10t3 10.08.16 TSH 0.03 ft416.4 ft3 4.1 - moje ostatnie wyniki 16.09.16 - czuje, ze moje wyniki sie zmienily bardzo od ostatniego badania, znowu; sucha skora, zmeczenie, potrzeba wiekszej ilosci snu, doly psychiczne, znacznie mi chlodniej. Teraz mysle sobie, czy moj lekarz rodzinny dobrze zrobil podnoszac mi dawke tyroksyny z 75 na 100 . wyglada na to, ze to doprowadzilo do takiego znacznego spadku TSH. Nie wiem, z drugiej strony lekarz opieral sie na wynikach sprzed dwoch miesiecy. Moze wtedy w lutym, wychodzilam juz z dolka i byloby ok, a tu lekarz na podstawie starych wynikow zwiekszyl tyroksyne. Przeciez nie moglam poczuc poprawy po 2 tyg. a czulam sie wtedy zdecydowanie lepiej. wyniki z 15.go lutego tez wskazuja na zmiejszone tsh i podwyzszone ft4 w stosunku do tych z grudnia 2015. Co Wy Kochani myslicie?
1 Comment
|
AuthorWrite something about yourself. No need to be fancy, just an overview. Archives
October 2016
Categories |